Akceptacja swojego ciała nie zawsze jest łatwa. Ruch body positive promuje pozytywne nastawienie i pokazuje ciało w sposób naturalny. Zobacz, czym jest ciałopozytywność.
Ruch body positive swoje korzenie ma w ruchu społecznym powstałym w 1967 roku, który nazwano Ruchem Akceptacji Tłuszczu. Ruch ten narodził się w kontrze do dyskryminacji i piętnowania osób otyłych. Druga fala tworzenia się ruchu, z którego wyrosła dzisiejsza ciałopozytywność miała miejsce w latach 90. Ostatecznie to w wieku XXI przybrał na sile i rozpowszechnił się, stanowiąc ważny głos w sprawie samoakceptacji i zmiany spojrzenia na własną niedoskonałość.
Ciałopozytywność – tak tłumaczone jest to sformułowanie. Body positivity to akceptowanie swojego ciała takim, jakim jest. To akceptacja własnego wyglądu, pokochanie go mimo wad i niedoskonałości. Oto kilka założeń, które określają jego założenia:
szacunek należy się każdemu ciało, bez wyjątku. Nie ważne czy chodzi o ciało szczupłe, czy otyłe, nie ma znaczenia kształt, kolor czy wiek, a także sprawność czy płeć,
pełna akceptacja swojego ciała niezależnie od jego wyglądu,
dbanie o swoje ciało, zapewniając mu zdrowie.
W duchu ciałopozytywności nie chodzi jedynie o samoakceptację, nie ma w nim także miejsca na krytykę czy ocenianie innych. Kierunek ten powstał w odpowiedzi na obsesyjne i chorobliwe dążenie do doskonałości. Idealne ciało stało się najważniejszym osiągnięciem, a idea ta realizowana była niejednokrotnie z narażeniem życia i zdrowia. Skupianie się na wyglądzie negatywnie wpływało na kondycję psychiczną i pogłębiało kompleksy. Prasa, Internet, telewizja pokazywały odrealnione obrazy kobiecego ciała, którym nie dało się sprostać. Powodowało to frustracje i złe samopoczucie wielu kobiet, które czuły się gorsze. Na szczęście ciałopozytywność zamieniła opresyjną kulturę idealnego ciała na akceptację, troskę i miłość do niego.
Dzięki szerzeniu się body positive w mediach czy na IG przestały królować wychudzone i nienaturalne ciała modelek czy fotografie po retuszu, którym próbowano bezskutecznie dorównać. Coraz więcej tam naturalnych fotografii gwiazd, aktorów czy influencerów. Można tam zobaczyć rozstępy, nieidealne ciała z cellulitem czy niedoskonałości cery – doskonałość bowiem jest jedynie wymysłem mass mediów, które próbowały wrzucić kobiety w jeden, odgórny wzór piękna. Coraz częściej pojawiają się różnorodne figury, kolory skóry czy typy urody. Pokazuje to, że nie istnieje jeden kanon piękna, co pozwoliło wielu kobietom zaakceptować swoje wady i odetchnąć pełną piersią oraz przestać gonić za nieosiągalnym ciałem. To także uchroniło wiele dziewczyn przed zaburzeniami odżywiania, do których mocno przyczyniły się wyidealizowane kreacje doskonałych, wiecznie młodych, ciał.
Beżowy T-shirt damski oraz barwinkowy T-shirt damski
Mądra miłość, bo tak można by rozumieć założenia ciałopozytywności, nie musi oznaczać akceptacji otyłości. Choć zdania są w tym względzie podzielone – część osób widzi w idei body positive bezwarunkowe uwielbienie ciała, bez zwracania uwagi na jego potrzeby czy zdrowie. Większość osób nie zgodzi się z przekonaniem, że ruch ten wspiera i idealizuje otyłość, widząc wyraźną różnicę między akceptacją a pochwałą.
Przez takie wątpliwości ciałopozytywność zbiera także negatywne opinie. Niektóre osoby odwracają się od tego ruchu w stronę nurtu body positive. Zawiera on nie tyle pochwałę cielesności i ciała, co zwraca ogromną uwagę na możliwości, jakie daje nam własne ciało. Nie liczy się jego wygląd a to co dzięki niemu możemy osiągnąć. Daje nam siłę do pracy, nauki, relaksu. Osobom, które nie do końca potrafiły pokochać siebie, nurt ten staje się bliższy. Każe traktować ciało z troską i szacunkiem, dbać o nie i utrzymywać w zdrowiu. Duży nacisk kładzie na akceptację rzeczy, na które nie mamy wpływu.
Show biznes w tym branża fashion mocno skupiły się na idei ciałopozytywności i wcieliły w życie wiele z jej założeń. Na wybiegach obok klasycznych modelek, noszących rozmiar XS pojawiają się także modelki plus size. Powstają specjalne kolekcje plus size, nie dziwią już także modeliki plus age. Kolekcje plus size pokazują, że moda jest dla wszystkich i wszyscy powinni czerpać z niej radość. Moda nie wyklucza, ani ze względu na rozmiar, ani płeć.
Może pierwszym dobrym krokiem, by dołączyć do ruchu body positive lub ciałoneutralności będzie zaprzestanie korzystania z filtrów w SM?